Szukaj -

Vadiv - pisz na nowym forum. Tego nie mogę zamknąć aż do 8 lipca, muszę poczekać, aż starzy userzy tu przyjdą i wtedy wysłać im nowe hasła.

Dante, wydaje mi się, że umiejętność skakania nie zrobiłaby z gry platformówki, a pozwoliłaby dotrzeć do celu zupełnie inną, ciekawszą drogą...

Popieram, choć z drużynówek najbardziej lubiłem ET (pierwsze) i Day of Defeat... ale cóż... trzeba iść z duchem czasu.

Przyznaję, Gothic ma niezły klimat... szanuję tę grę także za ogromny wkład, jaki miała w rozwój gier RPG, choć przyznam się bez bicia, że grałem w G1 trochę godzin i nie znalazłem mapy, nie mogłem te ...

No właśnie... co Wy widzicie w tej grze? Ja skapitulowałem po kilku godzinach, kiedy nie mogłem odnaleźć drogi do miejsca, gdzie miałem wykonać questa. Co jak co, ale mapa to by się tam przydała...

Taaak... miejmy tylko nadzieję, że córka nie weźmie zbyt dosłownie tego, co zobaczy na ekranie;p

Jeśli chodzi o te walki, masz rację - byłoby miło, gdyby gracz mógł czuć na plecach oddech ścigającego go zabójcy (jak np. w filmie "Pojedynek zabójców").

Pinio... gratulacje:) i miejmy nadzieję, że córeczka też będzie grać w Hitmana, jak podrośnie;p

Tak, to jest dziennikarz. On szedł... i to jest już bardzo duża podpowiedź.

Dokładnie, jak zgadłeś?

Zostało Ci jeszcze ustalenie, co robiła ofiara przed śmiercią. Pomocne może być w tym ustalenie jej tożsamości.

Niestety, obie odpowiedzi nie są prawidłowe. Mała podpowiedź - strzały musiały paść w małych odstępach czasu, zaś kule trafiły w kilka miejsc w ciele.

Jeśli chcesz, mów śmiało, ale nie w tym temacie, bo się off-top robi... warny dajemy tylko za niewłaściwe zachowanie.

Dyskusję uważam za zamkniętą, czas na zagadkę.

http://img188.imageshack.us/img188/3841/cluedo.jpg

Jaka to broń i co robiła ofiara w chwili śmierci?

Jedyny, jaki pamiętam, to ten z pokoju nastolatki w A New Life.

Ten Miłoszowy to ściema, pytałem polonistki obeznanej w tych sprawach.