Grafitty i tagi. -

Niebieska Latarnia

Jak myślicie czy tagi (grafitty) są chuligaństwem czy też sztuką? Dla mnie grafitty to sztuka.

Mandaryn

Zależy. Wiele graffiti to naprawdę sztuka. Kiedyś interesowałem się tym tematem - co tydzień miałem nowe graffiti na tapecie komputera, a i sam tworzyłem (ale tylko na kartkach Wink

) Zależy też od miejsca - jak dla mnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby "ozdabiać" peerelowskie bloki z wielkiej płyty, ale kiedy widzę choćby niesamowite malunki na zabytkach, czy starych kamienicach, szlag mnie trafia. Tagi natomiast, czyli proste podpisy, które są zwykłymi bazgrołami, najchętniej usuwałbym ze ścian, bo tylko szpecą. Niektóre graffiti też szpecą, jak za robotę weźmie się jakiś amator.

PS pewnie to znacie, ale wrzucę. Jedno z najlepszych, jakie widziałem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Niebieska Latarnia

Widziałem lepsze grafitty, takie (a nawet lepsze) są u nas w mieście Razz

Mandaryn

Tu chodzi o koncept, nie tylko o wrażenia wizualne. A to wybija się ponad wszystko inne, co widziałem.

Mistrz kadzidła

Chuligaństwo to jest wtedy kiedy rysujesz po murach. Jak byś się czuł gdyby ci ktoś pomalował auto sprayem i mówił że to sztuka ?? Sztuka to wtedy gdy 3 nastolatkowie stają na środku rynku, Biorą ogromnyyy Papier I rysują. Lub po murze a potem to malują.

Młodsza głowa Smoka

Jasne, a teraz mi powiedz kto coś takiego w ogóle kiedyś zrobił?

Nie przypominam sobie takich "malarzy".

Niebieska Latarnia

Zgadzam się z Dante, omg :/ Nikt tak nie robi!! nie o to mi chodzi chodzi mi oto że mur jest ozdobiony przez grafitty (wg. mnie ładnie wygląda Smile

).

Mandaryn

Głowa Smoka

U mnie przy Tesco jest mur, całkowicie pokryty grafitti... pięknym, kolorowym, ciągnącym się na ładnych parę metrów. Ale musimy odróżnić sztukę od zwykłych bazgrołów - a tych ostatnich jest niestety coraz więcej...

Mandaryn

Jak chcecie pooglądać naprawdę dobre prace, to odwiedźcie [link widoczny dla zalogowanych]. Mają tam bardzo dużo malunków, i to głównie dobrych. Zdarzają się słabsze i przeciętne, ale niektóre to perełki.

Mistrz kadzidła

No to niech będą specjalne do tego wyznaczone miejsca. Sam bym se chętnie pooglądał. Co do bazgrołów,mnie to też denerwuje ^^ Idziesz se ulicą a na murze: ANIA TO ***** I JĄ STARY R*** W DUPEE!!!

Niebieska Latarnia

Ja kiedyś widziałem graffiti na murze: - Papież
To było arcydzieło, nic nie nie można zrobić
ci co malują zawsze będą malować , nawet jeśli
będzie to zakazane.
Zgadzam się też z Ruszką że powinne być
jakieś miejsca do tego przeznaczone , ...

Mandaryn

Są takie miejsca. Daleko nie potrzeba szukać - East Side Gallery w Berlinie, czyli najdłuższy zachowany kawałek muru berlińskiego. W całości oddany przez władze grafficiarzom.

Głowa Smoka

A w Polsce? Nie ma czegoś takiego...

Mandaryn

Może nie na taką skalę, ale jak już pisałem, na terenie mojej szkoły było to dozwolone. Ręki sobie uciąć nie dam, ale mam wrażenie, że niektóre miejsca w Warszawie zostały oddane grafficiarzom. Przynajmniej tak to wygląda - przy jednej z większych ulic w mojej dzielnicy ciągnie się ogrodzenie, w którym co kilkanaście metrów jest kilkumetrowy murek. Wszystkie graffiti jakie się tam znajdują są naprawdę dobre i nie ma mowy, że robiono je w nocy, bo jest tam za ciemno - latarnie na ulicy są w odległości około 50 metrów.